Nie jest dla nikogo tajemnicą, że Tatry Wysokie, szczególnie w sezonie letnim, są narażone na spory napływ turystów. Słowaccy zarządcy tego terenu otwarcie zastanawiają się nad wprowadzeniem opłaty za wstęp do Parku Narodowego. Na spokojnie, póki co, ma być symboliczna i dobrowolna.
Najpopularniejszy kierunek
Wakacje w Tatrach deklaruje ponad 30 procent pytanych Polaków. Wielu z nich jednak zamiast jechać w polskie Tatry, wybiera ich słowacką wersję. Kuszą nie tylko przepiękne szlaki, ale i świetnie przygotowana baza turystyczna. Do tego w wielu miejscach można odpocząć od zgiełku i tłumu przyjeżdżających wypocząć tatrzańskich wędrowców. W konsekwencji, aby utrzymać we właściwym stanie szlaki oraz zadbać o infrastrukturę, słowacki TPN planuje wprowadzić opłaty.
Zobacz również: Helikoptery nie do zlokalizowania? Oto problem polskiego TPN!
Na początek symbolicznie
Opłaty, jakie planuje wprowadzić słowacki TPN, według oficjalnych danych mają być symboliczne i dobrowolne. Biorąc pod uwagę, że co roku Tatry słowackie odwiedza ponad 4 miliony turystów, to wystarczyłoby 1 euro od każdego turysty. Pieniądze te byłyby przeznaczone na sprzątanie szlaków, udogodnienia dla turystów i ochronę środowiska naturalnego.
Opłaty w wysokości 100 euro byłyby pobierane również od par młodych, które w Tatrzańskim Parku Narodowym chciałyby zrobić sesję ślubną. Podobny koszt czeka organizatorów zawodów i wejść wspinaczkowych.
Szukasz więcej informacji z regionu? Zobacz portal zakopaneinfo.pl